Dlaczego mój artykuł został odrzucony?

Najlepsze czasopisma odrzucają zdecydowaną większość artykułów. Na przykład w American Political Science Review 42% artykułów odrzucanych jest już przez redaktora – bez wysyłania do recenzji. Tylko 6% nadesłanych tekstów ostatecznie zostaje opublikowanych w tym czasopiśmie.

Odrzucenie przez redaktora

Pierwszą decyzję podejmuje redaktor czasopisma. Nie łudźmy się, że przeczyta cały tekst – musimy jasno pokazać, o czym piszemy, w bardzo krótkim liście do redakcji (o ile jest taka możliwość), abstrakcie i wstępie. Od Paula Kellstedta, redaktora Political Science Research and Methods, usłyszałem, że wkład w literaturę jest jasny wtedy, jeśli możemy go streścić w windzie komuś, kto nie zajmuje się naszym tematem.

Redaktor czasopisma ocenia ogólny poziom i dopasowanie artykułu do czasopisma:

– czy artykuł wpisuje się w tę samą dyscyplinę (i ewentualnie obszar geograficzny) co czasopismo

– czy cele artykułu i wkład do literatury są zrozumiałe

– czy temat wzbudzi wystarczająco szerokie zainteresowanie czytelników

– czy odnosi się do dyskusji, które już toczyły się na jego łamach

– czy zastosowane metody badawcze są wystarczające do odpowiedzi na postawione pytania i zgodne z najnowszymi standardami.

Redaktor wyłapuje też oczywiste kwestie, jak niechlujność, zbyt duża liczba słów albo niedostosowanie formatowania do wymogów czasopisma (o ile wcześniej nie sprawdza tego asystent redakcji). Łatwo też rozpoznać, że artykuł jest pracą zaliczeniową albo dyplomową i nie jest gotowy do opublikowania w czasopiśmie. Zgrabnie te przyczyny omówili m.in. redaktorzy czasopism European Political Science i Journal of Management Education.

Odrzucenie artykułu na tym etapie niekoniecznie świadczy o jego niskim poziomie. Być może temat nie zainteresował obecnej redakcji czasopisma – np. czasopismo jest wschodnioeuropejskie, a artykuł nie dotyczy tego regionu; albo czasopismo publikuje głównie badania komparatystyczne i międzynarodowe, więc nie jest zainteresowane studium pojedynczego przypadku. Ale może też świadczyć o tym, że niewystarczająco przekonująco określiliśmy nasz wkład w literaturę.

Przykłady „desk rejects

Sam dostałem już kilka „desk rejects” różnych artykułów. Lepiej tego unikać, chociaż na takim odrzuceniu zazwyczaj nie tracimy bardzo dużo czasu – do około dwóch tygodni, a czasem zdarzają się decyzje w ciągu kilku godzin. Mam nadzieję, że wraz z doświadczeniem będę lepiej wybierał czasopisma albo decydował, kiedy mój artykuł jest już gotowy do wysłania.

Zazwyczaj argumenty są dość ogólne. Na przykład European Political Science Review nie był zainteresowany tekstem bez międzynarodowych porównań, a British Journal of Political Science – przeglądem literatury, która skupia się na jednym kraju (mimo że były to Stany Zjednoczone). Journal of European Public Policy stwierdził, że „the contribution is not broad enough.”

Redaktorzy wkładają różny wysiłek w odpowiedzi do autorów. Na przykład West European Politics odrzucił mój artykuł bez podania żadnego wyjaśnienia. Za to z Journal of European Public Policy dostałem sugestię zgłoszenia artykułu do dwóch innych czasopism, które zdaniem redaktora mogłyby być zainteresowane. Z kolei redaktorka British Journal of Political Science słusznie podpowiedziała, jak uzupełnić mój tekst. Czasem w takich listach – oprócz standardowych wymówek („otrzymujemy bardzo dużą liczbę tekstów” albo „ta decyzja nie podważa wartości twojego tekstu”) znajdują się też komplementy, np. „well-crafted paper and presents interesting data, but…”

Odrzucenie przez recenzentów

Gdy redaktor zdecyduje się wysłać artykuł do recenzentów, mogą oni wskazać najróżniejsze argumenty za odrzuceniem artykułu. Tych kilka najczęściej pojawia się w poradnikach:

– problem badawczy i wkład w literaturę są zbyt małe albo nie są jasne: dlaczego potrzebujemy tego badania (teraz)?

– błędy metodologiczne, brak transparentnego wyjaśnienia ograniczeń metody lub danych, niedopasowanie metod do pytań

– istotne braki w przeglądzie literatury

– słabe połączenie badania z literaturą: zwłaszcza w zakończeniu (konkluzjach, dyskusji) warto podkreślić, jakie znaczenie nasze wyniki mają dla literatury i czy zgadzają się z wcześniejszymi wynikami

– brak wystarczająco rozwiniętej teorii

– niestaranność – pewna profesorka powiedziała mi, że może zwrócić autorom uwagę na kilka literówek w tekście, ale jeśli jest ich kilkanaście, to nie ma gwarancji, że badacz bardziej starannie podchodzi do analizy danych

– niejasna struktura – brak powiązania hipotez z kolejnymi elementami analizy albo tabel/grafik z tekstem

– brak jasnych, wystarczających odpowiedzi na postawione pytania

– niewystarczająca interpretacja wyników (np. poprzestanie na istotności statystycznej bez refleksji nt. rozmiaru efektu albo mechanizmów).

Zazwyczaj redaktorzy nie są ściśle ograniczeni rekomendacjami recenzentów. Recenzje są traktowane jako wskazówki, natomiast odpowiedzialność za decyzję podejmują redaktorzy. Chociaż słyszałem też o czasopismach, w których redaktorzy „nie mogą” przyjąć artykułu bez pozytywnej rekomendacji recenzentów.

Per Engzell opisał na Twitterze swoje doświadczenia jako redaktora czasopisma Research in Social Stratification and Mobility (200 punktów na liście ministerialnej, 94. percentyl w Scopusie). Czasem artykuł ma wybitny potencjał, ale jest zbyt wiele spraw do poprawienia – jego zdaniem decyzja o odesłaniu artykułu do poprawek wymaga, żeby na horyzoncie był „jasny produkt końcowy”. Czasami artykuł jest dobry, ale spóźniony – ktoś już opublikował podobny wynik albo „dyscyplina ruszyła do przodu”.

W osobnym wpisie podpowiem, co robić, gdy nasz artykuł zostanie odrzucony.

Jedna odpowiedź do „Dlaczego mój artykuł został odrzucony?”

  1. Awatar Jak radzić sobie z odrzuceniem? – Akademickie Pisanie

    […] jak wspominałem w poprzednim wpisie, nawet jeśli tekst został odrzucony bez recenzji, redaktorzy często zwracają uwagę na […]

    Polubienie

Dodaj komentarz

Blog na WordPress.com.

Design a site like this with WordPress.com
Rozpocznij